Od Producenta
Automatyczna kredka do oczu z gąbką do rozcierania kresek marki Ingrid posiada system Up&Down, dzięki któremu możemy regulować długość rysika i po skończonym makijażu ponownie go wkręcić. Z drugiej strony kredki znajduje się miękka gąbeczka ułatwiająca roztarcie kresek oraz uzyskanie efektu przydymionego oka.
Cena: ok. 6 zł
Skład
Cena: ok. 6 zł
Skład
Moja opinia
Opakowanie
Jak w opisie producenta, automatyczna kredka posiada system Up&Down, dzięki któremu możemy regulować długość rysika. Z drugiej strony znajduje się dość twarda gąbeczka do rozcierania kresek.
Rysik jak zarazem gąbeczka są zabezpieczone plastikowymi zatyczkami.
Konsystencja/Zapach
Kredka jest mięciutka, ma intensywnie czarny kolorek (taki jak lubię), jest bezzapachowa.
Działanie
Kredka nie odbija się na górnej powiece, nie rozmazuje, ani nie gromadzi się w kącikach. Dzięki temu, że jest automatyczna nie wymaga temperowania za co duży plus! Jest wygodna w aplikowaniu, tworzy bardzo ładne kreski, bez większego wysiłku. Utrzymuje się przez kilka godzin po czym traci na swojej intensywności, blednie. Dołączona do niej gąbeczka jest świetnym wypełniaczem makijażu. Jest ona twarda, nie lata na wszystkie strony, dobrze przylega do powieki.
Wydajność
Podczas dnia nie wymaga większych poprawek więc do mało wydajnych raczej nie należy :)
Czy moim zdaniem produkt jest godny uwagi?
Moim zdaniem tak, polubiłam tą kredkę bardzo! :)
Opakowanie
Jak w opisie producenta, automatyczna kredka posiada system Up&Down, dzięki któremu możemy regulować długość rysika. Z drugiej strony znajduje się dość twarda gąbeczka do rozcierania kresek.
Rysik jak zarazem gąbeczka są zabezpieczone plastikowymi zatyczkami.
Konsystencja/Zapach
Kredka jest mięciutka, ma intensywnie czarny kolorek (taki jak lubię), jest bezzapachowa.
Działanie
Kredka nie odbija się na górnej powiece, nie rozmazuje, ani nie gromadzi się w kącikach. Dzięki temu, że jest automatyczna nie wymaga temperowania za co duży plus! Jest wygodna w aplikowaniu, tworzy bardzo ładne kreski, bez większego wysiłku. Utrzymuje się przez kilka godzin po czym traci na swojej intensywności, blednie. Dołączona do niej gąbeczka jest świetnym wypełniaczem makijażu. Jest ona twarda, nie lata na wszystkie strony, dobrze przylega do powieki.
Wydajność
Podczas dnia nie wymaga większych poprawek więc do mało wydajnych raczej nie należy :)
Czy moim zdaniem produkt jest godny uwagi?
Moim zdaniem tak, polubiłam tą kredkę bardzo! :)
ja ogólnie mało korzystam z kredek częściej stosuję eyeliniery :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że długo utrzymuje się na powiece :)
lubię kredki, których nie trzeba temperować. Ładnie wygląda na powiece
OdpowiedzUsuńRzadko używam kredki, ale jak już, to chyba wolę ołówkowe ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kredki automatyczne są o wiele wygodniejsze niż ołówkowe
OdpowiedzUsuńFajnie, że dobrze się spisała :) lubię kredki z gąbeczką na drugim końcu.
OdpowiedzUsuńciekawa kredka:):)
OdpowiedzUsuńKredek to ja nie używam, ale firmę bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kredeczka
OdpowiedzUsuńFajnie że jest automatyczna bo nienawidzę temperować kredek.
OdpowiedzUsuńja mam kredkę i eyeliner. Zastanawiam się nad pisakiem.
OdpowiedzUsuńLubie takie kredki;)
OdpowiedzUsuńJakoś rzadko wpadają mi w ręce kosmetyki z tej firmy...
OdpowiedzUsuńMam takie 2 kredki ale z innej firmy. Lubię się nimi malować :)
OdpowiedzUsuńJA UŻYWAM TYLKO AUTOMATYCZNYCH KREDEK, BO SĄ O WIELE WYGODNIEJSZE OD TYCH OŁÓWKOWYCH. PO EYELINERY RZADKO SIĘGAM, NIE POTRAFIĘ ZROBIĆ NIMI PERFEKCYJNEJ KRESKI.
OdpowiedzUsuńmiałam podobną z Eveline, niestety spisywała się beznadziejnie...
OdpowiedzUsuńJa kiedyś lubilam kredki automatyczne, ale teraz wole eyelinery, bo dluzej się utrzymują i mogę robić nimi bardzo cienkie kreseczki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja !
Zdecydowanie jestem za automatycznymi kredkami :D
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie na oku, ale ja raczej wolę ołówkowe kredki.
OdpowiedzUsuńtez mam siatke:)
OdpowiedzUsuńhehe siatka przeciw komarom musi być :D
UsuńMiałam podobną z Essence, jednak jest dla mnie zdecydowanie za gruba. Poluję na taką "samo-temperującą" :)
OdpowiedzUsuńautomatyczne są spoko ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wcale nie używam kredek :)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do automatycznych kredek. Miałam kiedyś jedną z Eveline Cosmetics i spisywała się koszmarnie :(
OdpowiedzUsuńmnie wkurzają automatyczne kredki - zawsze mi się łamią:/
OdpowiedzUsuńja używam właśnie takich kredek :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu z Verony. Ostatnio w makijażu oczu polubiłam dwa produkty - jeden kajal z Maybelline a drugi to eyeliner z Bourjois ;)
OdpowiedzUsuńWolę eyeliner od kredki, dłużej się trzyma i moim zdaniem ładniej wygląda ;) Poza tym często mam odruch przecierania oczu ;d eyelinera to za bardzo nie ruszy, a kredka się rozmarze ;) Zapraszam do siebie ;*
OdpowiedzUsuń